made by paula and ola

niedziela, 18 sierpnia 2013

Haters gonna hate

 Stało się! Dziś ujawniamy prawdę, na którą nie stać nas było od samego początku istnienia tego bloga. Ciuchy które prezentujemy na zdjęciach wcale nie są ze sklepów z jakich piszemy, że są. Przykładem jest poniższy sweterek- utkany z bananów, znalezionych na śmietniku. Kolejny przykład: buty. Nie myślcie że są oryginalne! Tak naprawdę to zwykłe trampy, które wpadły do wapna na budowie, z doszytą metką, kupioną na allegro za 0,49 zł. Torebka znaleziona na strychu, zapewne ukradziona kilkadziesiąt lat temu przez prababcię.

A teraz na poważnie.

Pisać brednie każdy głupi potrafi. Nie oczekujemy, że nasz blog będzie się wszystkim podobał, bo to niemożliwe. Chodzi o to, żeby mieć troszeczkę szacunku do siebie nawzajem:) Może czas poświęcony na pisanie (ANONIMOWYCH) żałosnych komentarzy, wykorzystać na zrobienie czegoś pożytecznego? Nam jak się nudzi to idziemy ćwiczyć, albo spotykamy się z przyjaciółmi. Uwierzcie! Naprawdę są lepsze sposoby na podniesienie sobie samooceny niż ubliżanie innym :)

Przy okazji dziękujemy wszystkim tym którzy potrafią docenić nasze starania (to naprawdę dodaje skrzydeł!) oraz wszystkim, których krytyka jest konstruktywna (dzięki czemu możemy starać się zmienić coś na lepsze) ;*









;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz