Czy to Mediolan? Paryż? Wiedeń? Nie, otóż pozostajemy w Opolu. Do jego uroczych, trochę zabytkowych uliczek idealnie pasuje zwiewna sukienka o wyrazistym kolorze. Jak zazwyczaj postawiłyśmy na prostotę, o czym świadczą czarne balerinki i czarna kopertówka. Od nudy bronią jednak okulary i kolorowy naszyjnik, który wygląda jak wszyty w sukienkę.
Pragniemy również serdecznie pozdrowić miłych rowerzystów, którzy z entuzjazmem przyjęli fakt, iż pojawią się na naszych zdjęciach ;)
sukienka- h&m
torebka-no name
baleriny-no name
naszyjnik-no name
okulary-house
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz